Dodam, że to co poniżej to trochę akademickie rozważania
Wg mnie nie jest ani trochę sporna. Art. 149 ustawy Prawo telekomunikacyjne nie pozostawia wątpliwości
Kazdy pilot posiadajacy wpis w licencji, obowiazkowo musi posiadac dodatkowo wydane swiadectwo radiooperatora.
No i to jest sporne, bo wskażcie mi proszę przepis, który łączy obowiązek posiadania świadectwa radiooperatora z licencją lotniczą. Ja nic nie wiem o tym by taki przepis istniał. W przestrzeni G łączność jest nieobowiązkowa, a starty mogą się odbywać za pomocą znaków wizualnych ( tablic, płócien na lotnisku ).
Zupełnie inna sprawa, że w EPPR jest przestrzeń kontrolowana i łączność jest obowiązkowa, więc wszyscy poza uczniami pilotami wszystkie wymagane papiery muszą mieć, chociażby po to by legalnie zgłosić pozycję z wiatrem

.
W przypadku uczniów pilotów loty odbywają się pod nadzorem instruktorskim, więc obowiązują zasady jak przy lotach szkolnych, czyli za wszystko odpowiada instruktor nadzorujący ( gdy uczeń pilot wygłosi jakąś głupotę przez radio, to instruktor to powinien wychwycić i skorygować by nie było zamieszania w eterze ).
Szybownicy na tyle rzadko się odzywają w eterze, że trudno byłoby ścignąć ich za brak ŚR, lecz w tym temacie warto zwrócić uwagę, że zupełnie spokojnie można w A.G. przyczepić się do faktu, iż wyciągarkowi nie mają uprawnień na korzystanie z radia.