rozważania dotyczące skoku ratunkowego z wysokości 8-10km

zalecenia, porady, przestrogi, zdarzenia
  • Autor
    Wiadomość

rozważania dotyczące skoku ratunkowego z wysokości 8-10km

Postprzez Piotr_S » N lis 10, 2019 4:37 pm

W kontekscie lotów falowych ostatnio zastawiałem się jak taka sytuacja wygląda , gdy skok musi być oddany z 8000-10000m. Może i w temacie ktoś mógłby się wypowiedzieć?
 
Login: Piotr_S
Posty: 1079
Dołączył(a):
Cz cze 18, 2015 5:23 pm

Re: Jakie warsztaty w sezonie zimowym?

Postprzez InterVox » N lis 10, 2019 11:40 pm

Najlepiej w tej sprawie zaprosić tych wykładowców:
https://www.onet.pl/?utm_source=lm.face ... 07&utm_v=2
;)
Pozdrawiam
M
 
Login: InterVox
Posty: 677
Dołączył(a):
Pn gru 31, 2012 12:25 am

Re: Jakie warsztaty w sezonie zimowym?

Postprzez Piotr_S » N lis 10, 2019 11:48 pm

Widzę, że bezkompromisowo? :D
 
Login: Piotr_S
Posty: 1079
Dołączył(a):
Cz cze 18, 2015 5:23 pm

Re: Jakie warsztaty w sezonie zimowym?

Postprzez InterVox » Pn lis 11, 2019 12:57 am

A kto, poza nimi, skakał ostatnio z 10 kilo?
Ale poważnie napisałem - taki wykład i spotkanie byłyby interesujące...
Pozdrawiam
M
 
Login: InterVox
Posty: 677
Dołączył(a):
Pn gru 31, 2012 12:25 am

Re: Jakie warsztaty w sezonie zimowym?

Postprzez tomek_s. » Pn lis 11, 2019 5:07 pm

Piotr_S napisał(a):W kontekscie lotów falowych ostatnio zastawiałem się jak taka sytuacja wygląda , gdy skok musi być oddany z 8000-10000m. Może i w temacie ktoś mógłby się wypowiedzieć?

a czemu chciałbyś wysiadać z szybowca?! ...to jest niebezpieczne! :mrgreen:

najważniejsze to nie spanikować i nie otworzyć spadaka zbyt szybko, a na pewno nie w noszeniu, bo gdy cię wyssie na dużą wysokość to zrobi sie bardzo nieprzyjemnie.
po wyjściu z szybowca na takiej wysokości raczej instalacji tlenowej nie weźmiesz ze sobą, a więc masz około minutę spadania do wysokości 3-4 km gdzie i tak jest niedobór tlenu, wię pytanie czy w czasie spadania nie „zaśniesz”.
otwarcie spadochronu na wysokości 1000m powinno byc w miarę bezpieczne,
Ciekawe zapytanie ale mimo wszystko sytuacja bardzo mało prawdopodobna.

spadochron plecowy ATL 88/90
Parametry funkcjonalne
prędkość opadania przy obciążeniu 77 kg: do 5 m/s
czas obrotu o 360°: 8,6 s
Ograniczenia eksploatacyjne
maksymalna dopuszczalna masa skoczka z wyposażeniem: 115 kg
maksymalna dopuszczalna prędkość skoczka w chwili otwarcia pokrowca: 277,8 km/h
minimalna dopuszczalna wysokość w momencie skoku z samolotu poruszającego się z prędkością 110 km/h – 100 m
zakres temperatur w których spadochron działa niezawodnie: -40,0 ÷ +93,3°C
 
Login: tomek_s.
Posty: 5529
Dołączył(a):
Pt kwi 07, 2006 4:14 pm

Re: Jakie warsztaty w sezonie zimowym?

Postprzez Piotr_S » Pn lis 11, 2019 5:23 pm

Wszystko się zgadza, pytanie czy warto się bardziej dotlenic przed takim wyjściem, czy wstrzymać na trochę oddech... Jak ocenić wysokość...

Niby mało prawdopodobne ale wiele rzeczy ćwiczymy /nawet teoretycznie /mimo że prawdopodobieństwo nie jest wysokie.
 
Login: Piotr_S
Posty: 1079
Dołączył(a):
Cz cze 18, 2015 5:23 pm

Re: Jakie warsztaty w sezonie zimowym?

Postprzez tomek_s. » Pn lis 11, 2019 11:57 pm

Wszystko się zgadza, pytanie czy warto się bardziej dotlenić przed takim wyjściem,

lepiej mieć więcej tlenu w sobie niż mniej ale czy będziesz miał czas na dodatkowego "sztacha"?

czy wstrzymać na trochę oddech...

no jeżeli skaczesz nad jeziorem to ....tak! :mrgreen:
czy wciąż mówimy o skoku z 8-10km?! ...na tej wysokości występuje nie tylko problem ilości tlenu ale też niskiego ciśnienia jako takiego.

Ja bym się raczej skupił na tym co zrobić by ci nie zmroziło/nie oblodziło szybowca, bo zdaje się to jest najczęstsza przyczyna sytuacji niebezpiecznych ( oczywiście poza utratą przytomności ).

Jak ocenić wysokość...

Gdy zaczynasz dostrzegać ludzi, którzy patrzą w górę to znaczy, że jesteś blisko ziemi :mrgreen:

Niby mało prawdopodobne ale wiele rzeczy ćwiczymy /nawet teoretycznie /mimo że prawdopodobieństwo nie jest wysokie.

no ale Ty masz na myśli skoki awaryjne jako takie. w 2019 zrobiliśmy około 80 lotów, które trwały więcej niż 3h w sumie prawie 400h w powietrzu, w większości na zawodach, gdzie zdarzają się "bliskie spotkania", a więc prawdopodobieństwo takiej sytuacji jest całkiem realne.

Czemu zapytałeś o sytuację awaryjną na wysokości z przedziału 8-10km?
To jest pytanie z cyklu "jakie jest prawdopodobieństwo, że wsiądziesz do samolotu gdzie są dwie bomby na pokładzie?"
Ostatni raz na diamentowej fali od nas latał chyba Mateusz Pusz na wysokości 6km i było to dość dawno,
więc przy naszej szerokości geograficznej i odległości od gór prawdopodobieństwo "fartowania" z bardzo wysokiej fali jest w zasadzie zerowe.

https://perlanproject.org/blog/11th-ann ... ord-flight
 
Login: tomek_s.
Posty: 5529
Dołączył(a):
Pt kwi 07, 2006 4:14 pm

Re: rozważania dotyczące skoku ratunkowego z wysokości 8-10k

Postprzez Piotr_S » Wt lis 12, 2019 12:04 am

tomek_s. napisał(a):
Wszystko się zgadza, pytanie czy warto się bardziej dotlenić przed takim wyjściem,

lepiej mieć więcej tlenu w sobie niż mniej ale czy będziesz miał czas na dodatkowego "sztacha"?

czy wstrzymać na trochę oddech...

no jeżeli skaczesz nad jeziorem to ....tak! :mrgreen:
czy wciąż mówimy o skoku z 8-10km?! ...na tej wysokości występuje nie tylko problem ilości tlenu ale też niskiego ciśnienia jako takiego.

Ja bym się raczej skupił na tym co zrobić by ci nie zmroziło/nie oblodziło szybowca, bo zdaje się to jest najczęstsza przyczyna sytuacji niebezpiecznych ( oczywiście poza utratą przytomności ).

Jak ocenić wysokość...

Gdy zaczynasz dostrzegać ludzi, którzy patrzą w górę to znaczy, że jesteś blisko ziemi :mrgreen:

Niby mało prawdopodobne ale wiele rzeczy ćwiczymy /nawet teoretycznie /mimo że prawdopodobieństwo nie jest wysokie.

no ale Ty masz na myśli skoki awaryjne jako takie. w 2019 zrobiliśmy około 80 lotów, które trwały więcej niż 3h w sumie prawie 400h w powietrzu, w większości na zawodach, gdzie zdarzają się "bliskie spotkania", a więc prawdopodobieństwo takiej sytuacji jest całkiem realne.

Czemu zapytałeś o sytuację awaryjną na wysokości z przedziału 8-10km?
To jest pytanie z cyklu "jakie jest prawdopodobieństwo, że wsiądziesz do samolotu gdzie są dwie bomby na pokładzie?"
Ostatni raz na diamentowej fali od nas latał chyba Mateusz Pusz na wysokości 6km i było to dość dawno,
więc przy naszej szerokości geograficznej i odległości od gór prawdopodobieństwo "fartowania" z bardzo wysokiej fali jest w zasadzie zerowe.

https://perlanproject.org/blog/11th-ann ... ord-flight
Będąc na Zarze lądowali zawodnicy którzy byli chwilę temu na 8k. I tak mnie naszło :-)
 
Login: Piotr_S
Posty: 1079
Dołączył(a):
Cz cze 18, 2015 5:23 pm

Re: rozważania dotyczące skoku ratunkowego z wysokości 8-10k

Postprzez tomek_s. » Wt lis 12, 2019 12:29 am

Będąc na Zarze lądowali zawodnicy którzy byli chwilę temu na 8k. I tak mnie naszło

eh... ja nie twierdzę, że nikt tam nie był.
Znam takich, którzy 2 stycznia mieli już blisko 10h nalotu w roku :mrgreen:
Piloci mieszkający blisko gór regularnie latają na fali i to raczej ich trzeba pytać jakie mają przemyślenia w temacie zagrożeń.

Na razie profil pilotów z Pruszcza jest taki, że w przeważającej większości myślimy co tu zrobić by jakkolwiek być w powietrzu, kilkanaście osób jeździ na zawody i obozy w miarę regularnie, dosłownie kilku z nas latało na fali, i jasno trzeba powiedzieć, że to jest latanie sporadyczne; więc raczej ekspertami od spraw falowych nie jesteśmy.
 
Login: tomek_s.
Posty: 5529
Dołączył(a):
Pt kwi 07, 2006 4:14 pm

Powrót do Bezpieczeństwo Lotów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości