|
przez Piotr_S » Pn mar 26, 2018 8:21 am
Cześć,
Swój log posiadam w komputerze pokładowym. Nie będę się tłumaczył, faktycznie nieco przesmarowałem północną część. Zdjęcia usunąłem. Mea Culpa.
Piotr
-
-
- Login: Piotr_S
- Posty: 1079
- Dołączył(a):
Cz cze 18, 2015 5:23 pm
przez InterVox » Pn mar 26, 2018 11:34 am
Cześć, W niedzielę zaczęła szwankować Ściągarka. Problemy przy ruszaniu - w szczególności przy ruszaniu z linami. Żeby nie rozsypała się do końca - zakończyliśmy wcześniej loty. Prośba: jeśli ktoś będzie dzisiaj, jutro w Klubie - przekażcie Asi informację...
Edit: Już poinformowałem telefonicznie Asię. Ma spróbować coś z tym zrobić.
Pozdrawiam M
-
-
- Login: InterVox
- Posty: 677
- Dołączył(a):
Pn gru 31, 2012 12:25 am
przez milcz » Śr mar 28, 2018 3:18 pm
Wrzuciłem temat problemu ze ściągarką na Trello. Nie wiem na ile jest to coś co jesteśmy w stanie ogarnąć we własnym zakresie bez profesjonalnej ingerencji mechanika (jeśli winne jest sprzęgło to sami nic nie zrobimy).
-
-
- Login: milcz
- Posty: 158
- Dołączył(a):
Pt mar 24, 2017 11:25 am
przez jarek » Śr mar 28, 2018 4:29 pm
Dobrze, że informujecie o statusie na forum. Jeśli zużyte sprzęgło to powinno być czuć charakterystyczny smród, może nawet dymek no i wysokie obroty bez wyraźnego przyspieszenia. W zeszłym roku wymieniałem w Punto żony sprzęgło i kosztowała mnie ta nieprzyjemność ponad 1000zł, a jak sprzedawałem to facet na przeglądzie i tak narzekał, że źle zrobione.
-
-
- Login: jarek
- Posty: 1574
- Dołączył(a):
Śr gru 21, 2011 5:58 pm
przez milcz » Cz mar 29, 2018 12:11 pm
Zdecydowanie czuć było silny smród palonego sprzęgła, stąd właśnie moje podejrzenie że jest ono winowajcą. W przypadku wymiany sprzęgła robocizna jest dość droga, biorąc pod uwagę że mamy do tego warunki w garażu, może warto by było pomyśleć o tym żeby kupić samo sprzęgło i ogarnąć wymianę we własnym zakresie, pod warunkiem że jest wśród nas ktoś na tyle ogarnięty mechanicznie żeby się tego podjąć.
-
-
- Login: milcz
- Posty: 158
- Dołączył(a):
Pt mar 24, 2017 11:25 am
przez jarek » Pt mar 30, 2018 9:21 am
milcz napisał(a):Zdecydowanie czuć było silny smród palonego sprzęgła, stąd właśnie moje podejrzenie że jest ono winowajcą. W przypadku wymiany sprzęgła robocizna jest dość droga, biorąc pod uwagę że mamy do tego warunki w garażu, może warto by było pomyśleć o tym żeby kupić samo sprzęgło i ogarnąć wymianę we własnym zakresie, pod warunkiem że jest wśród nas ktoś na tyle ogarnięty mechanicznie żeby się tego podjąć.
Niewątpliwie fajnie gdybyśmy mieli w sekcji lub zaprzyjaźnionego mechanika samochodowego, ale na chwilę obecną obawiam się, że sprzęgło może być tematem zbyt trudnym, ale przede wszystkim do nast. lotnego weekendu to musi być zrobione - ostatni weekend dał klubowi przychód dokładnie 2900.83zł (a gdyby były PAX-y to dużo więcej), a koszty są praktycznie stałe niezależnie czy szybowce latają, więc strata takiej kwoty z powodu niesprawności ściągarki jest bardzo bolesna.
-
-
- Login: jarek
- Posty: 1574
- Dołączył(a):
Śr gru 21, 2011 5:58 pm
przez tomek_s. » Pt mar 30, 2018 11:17 am
Hehe... zepsuliście sprzęgło?! Miało jeszcze sezon wytrzymać. No cóż, chyba trzeba podnieść cenę za start o jeszcze, bo widać podniesiono o zbyt mała stawkę. Nic dodać, nic ująć. Na pewno nowo wyszkoleni instruktorzy diametralnie zmienią panującą sytuację.
-
-
- Login: tomek_s.
- Posty: 5533
- Dołączył(a):
Pt kwi 07, 2006 4:14 pm
przez InterVox » Pt mar 30, 2018 4:02 pm
To raczej nie jest kwestia sprzęgła. Po prostu silnik gaśnie przy próbie ruszenia - w szczególności z podczepionymi linami. Nasi sympatyczni koledzy radzili sobie z tym (przynajmniej raz na własne oczy widziałem) w ten genialny sposób, że gazowali na pełnych obrotach na półsprzęgle w trakcie ruszania. Stąd swąd z tarczy. Rozmawiałem dzisiaj na ten temat z Wojtkiem A. - ma zamiar spróbować zająć się tematem po świętach.
Pozdrawiam M
-
-
- Login: InterVox
- Posty: 677
- Dołączył(a):
Pn gru 31, 2012 12:25 am
przez hersones » Pt mar 30, 2018 7:47 pm
Tak. ja sobie radzilem jak moglem, ale "silnik rzęził ostatkiem sił"  jeździ bez lin a z linami nie daje rady..
 pozdrawiam Michał Trembacz
-
-
- Login: hersones
- Posty: 10
- Dołączył(a):
Cz wrz 01, 2016 10:55 pm
przez jarek » Pt mar 30, 2018 11:48 pm
InterVox napisał(a):przynajmniej raz na własne oczy widziałem) w ten genialny sposób, że gazowali na pełnych obrotach na półsprzęgle w trakcie ruszania. Stąd swąd z tarczy.
Idealny sposób na zrobienie z jednej awarii dwóch awarii. To że ściągarka jest trupem nie znaczy, że należy ją dorzynać. Masakra  .
-
-
- Login: jarek
- Posty: 1574
- Dołączył(a):
Śr gru 21, 2011 5:58 pm
przez Krzysztof Roczkowski » So mar 31, 2018 12:24 am
Przy zakupie ściagarki w manualu to było do przewidzenia że tak będzie szczególnie na podstawówkach. Wymiana sprzęgła nie gwarantuje mobilności ściagarki ponieważ nowiutkie sprzęgło można zajechać podczas jednego dnia lotnego przez nieumiejetne ryszanie pod OBCIĄŻENIEM i nie można za to winić nowicjuszy bez prawa jazdy. W naszych warunkach tylko AUTOMAT.
-
-
- Login: Krzysztof Roczkowski
- Posty: 315
- Dołączył(a):
Wt sty 05, 2016 11:38 pm - Lokalizacja: Gdańsk
przez wandryskowski » So mar 31, 2018 8:13 am
Najprawdopodobniej winny jest zatkany filtr paliwa. Koszt około 30 zł. W porównaniu z przychodem z straconego lotnego podanym przez Jarka jest nieciekawie. Silnik 2.4 uważany jest za niezniszczalny. Sprzęgło mimo że śmierdziało winno też przeżyć tego rodzaju "mało profesjonalne" praktyki. W wtorek wszystko się wyjaśni. Słabą stroną naszej sekcji jest zdolność do utrzymania w sprawności ściągarki i windy. Małym krokiem naprzód jest podręczny magazyn części zamiennych do windy. Dyrektor dała zgodę na jego sfinansowanie. Dzięki niemu będziemy mogli szybko i sprawnie naprawić niektóre awarie windy poprzez wymianę rozrusznika, alternatora lub sprężarki. Ale ponawiam swoje pytanie: Czy uruchomienie TURA jako windy zapasowej ma sens ekonomiczny ? Jeśli zdarzą się stracone 2 dni lotne (co zdarzy się na pewno) z przychodami na takim poziomie mamy pokryte koszty uruchomienia Tura, czyli nowe akumulatory, filtry itp. Ale na Tura trzeba się przeszkolić, inna technika. Kto chętny ?
PS. Tomek S.: Twoja wypowiedź nie wniosła nic konstruktywnego. Proszę nie obniżaj pH roztworu sekcji.
-
-
- Login: wandryskowski
- Posty: 115
- Dołączył(a):
Pt wrz 28, 2012 7:09 pm - Lokalizacja: Sierakowice
-
przez InterVox » So mar 31, 2018 8:56 am
jarek napisał(a):Idealny sposób na zrobienie z jednej awarii dwóch awarii. To że ściągarka jest trupem nie znaczy, że należy ją dorzynać. Masakra  .
No toż na wstępie napisałem, że jak tylko się zorientowaliśmy o dysfunkcji ściągarki - podjęliśmy decyzję o zakończeniu startów, pomimo działającej jeszcze termiki. Problem polegał na tym, że ściągarkowi wcześniej nic nie mówili o kłopotach z ruszaniem. Ta sytuacja z wyciem silnika przy ruszaniu, którą osobiście widziałem to był ostatni - w efekcie - przejazd ściągarki z linami.
Pozdrawiam M
-
-
- Login: InterVox
- Posty: 677
- Dołączył(a):
Pn gru 31, 2012 12:25 am
przez tomek_s. » So mar 31, 2018 10:43 am
W porównaniu z przychodem z straconego lotnego podanym przez Jarka jest nieciekawie.
PS. Tomek S.: Twoja wypowiedź nie wniosła nic konstruktywnego. Proszę nie obniżaj pH roztworu sekcji.
a ja mimo wszystko utrzymam swój sposób patrzenia na sprawę. Gdybyśmy mieli ograniczone środki i "bawili" się tylko na swój szybowcowy rachunek to nikt by nie narzekał na szroty jakie są kupowane. Jednak zacznie się sezon, zaczną się pielgrzymki pasażerów i zacznie się komercja. sprawna ściągarka jest niezbędna. od kilku lat bezskutecznie próbuję ten fakt uświadomić dyrekcji. Silnik T4 jest rzeczywiście bardzo wytrzymały ale sprzęgło jako takie ma swoje ograniczenia, swoją żywotność. tu nie chodzi wiadro części zamiennych i kilo drutu w garażu tylko o minimum zdrowego rozsądku.
-
-
- Login: tomek_s.
- Posty: 5533
- Dołączył(a):
Pt kwi 07, 2006 4:14 pm
| |