a_skalska napisał(a):W takim razie chyba się podejmę wyzwania pucharowego. Vintagena szybszych jeszcze nie latam..
Ja pamiętam, że na piracie już w zeszłym roku całkiem szybko latałaś

Odnośnie Vintage - słusznie, trzymam kciuki!
Warto zawczasu pokombinować by sobie to zadanie uprościć.
Wiatr z południa - z jednej strony będzie pomagał w powrocie, ale paradoksalnie największym problemem przelotu może być nabranie tak wysokości po wyczepieniu by nie władować się w strefy - dobrze by było wcześniej wysłać np. Puchacza na sondę tak by szukał kominów pod wiatr - gdzieś nad hale, Cieplewo, Różyny - szukanie bardziej na PN gwarantuje władowanie się w CTR-a.
Druga kwestia to zawczasu uruchomić przynajmniej strefę Echo i chyba nie ma co zwlekać z Delta, tak by nie walczyć w parterze czekając na strefy.
A no i w locie patrzeć na GPS-ową wysokość - potrafią być duże rozjazdy między tym co wskazuje budzik na pokładzie a lusterko - no a do GCUP/OLC idą dane z lusterka więc trzeba ich pilnować.
Szczególnie trzeba być ostrożnym przy bombastycznych kominach - nie raz już rąbnąłem w sufit bo rozentuzjazmowany zrobiłem o jedno okrążenie z +4m/s za dużo.

Powodzenia wszystkim przelotowcom!