Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
| ||||
Re: ćwiczenie sytuacji niebezpiecznych może być niebezpiecznWczoraj się nabijałem z Czeladzi, że nie ma racji, kiedy twierdzi, że „nauka esowania przed progiem pasa jest niebezpieczna, bo biedny Pilatus P-12 nie wie wtedy jak wylądować w tym samym momencie na tym samym pasie”
![]() No, ale chłop ma trochę racji, bo takie zakrętasy nisko nad ziemią są faktycznie mało bezpieczne dla każdego pilota, a tym bardziej dla ucznia z mikroskopijnym nalotem własnym. Mimo tego uważam, że jest to przydatna nauka opanowania, świadomości sytuacyjnej i precyzyjnego pilotażu, której się przecież nie wytrenuje na 2000 metrów... A bywa, że się przecież przydaje później w praktyce. Latanie przecież - w ogóle - jest nudne i niebezpieczne... Pozdrawiam
M
Re: ćwiczenie sytuacji niebezpiecznych może być niebezpieczn
temat z zeszłego tygodnia ( numeracja obrazuje kolejność następujących po sobie zdarzeń ): 0. Puchatek z instruktorem na pokładzie po zachodniej stronie lotniska nad Pruszczem ćwiczył esowanie, 1. AN2 zgłosił gotowość do startu w kierunku 27 ( czyli w kierunku Puchatka ), 2. prowadzący loty zwrócił uwagę, że Puchatek jest na przedłużeniu pasa, 3. Instruktor w Puchatku zgłosił, że obserwuje lotnisko oraz AN2 i w razie konieczności zachowa stosowną separację, oraz poinstruował ucznia jak należy taką sytuację rozegrać w powietrzu. 4. AN2 wystartował i wraz z naborem wysokości odchodził w lewo w kierunku południowym Najmniejsza odległość między Puchatkiem, a AN2 to było 500-600m, a więc całkiem bezpiecznie; jedyne na co musieliśmy zwrócić uwagę to by wychodząc na prostą nie przeciąć śladu aerodynamicznego za AN2, bo to byłoby BARDZO niebezpieczne! tu macie więcej w temacie Oczywiście gdyby uczeń pilot sam był w szybowcu w takiej sytuacji, to instruktor nadzorujący powinien wstrzymać start AN2. Pamiętać należy, że szybowiec nie ma napędu i nie zawsze da się uciec; czasem deficyt wysokości, prędkości i czasu powoduje sytuacje o podwyższonym ryzyku; WAŻNE BY PILOT SZYBOWCA ZACHOWAŁ SPOKÓJ i w miarę możliwości poinformował prowadzącego loty i/lub opozyta o swoich zamiarach. Im więcej takich sytuacji analizujemy tym więcej zostaje w głowie.
| ||
Kto przegląda forumUżytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości |
||