najpierw po prostu trzeba się nauczyć latać.
mam tu na myśli wypracowanie manualnych odruchów, zrozumienie co się dzieje z szybowcem w kominie i ogólne nabranie wprawy. gdy już to opanujesz i termika z grubsza nie będzie tobie przeszkadzać w lataniu zaczniesz się oddalać od lotniska lecz to też jeszcze powinno odbywać się tylko na mapę.
z punktu widzenia instruktora jeśli jesteś uczniem pilotem lub pilotem tuż po licencji i pierwsze co robisz to ładujesz się do szybowca z nawigacją przed twarzą to jesteś potencjalnie niebezpieczny dla siebie.
gdy już będziesz miał licencję i gdy będziesz chciał latać po trasach to sugeruję pierwsze 2-3 trasy zrobić wyłącznie na mapę -to cenna umiejętność, która umożliwi tobie bezpieczne latanie, gdy zapomnisz z domu "lusterka" lub po prostu padnie bateria.
trzeba sobie zdać sprawę, że w każdym programie szybowcowym jest tyle ustawień, że rozumne przebrnięcie przez to w trakcie lotu jest po prostu niemożliwe, a sama próba jest niebezpieczna. obsługi nawigacji należy uczyć się w domu, a podczas lotu po prostu z nią latać.
LK8000 jest dobrym rozwiązaniem nie tylko z powodu darmowości ale przede wszystkim dlatego, że u nas dużo osób na tym lata i w razie czego koledzy pomogą ruszyć z tym tematem z miejsca.
w minionych latach organizowaliśmy warsztaty LK8K obecnie odsyłam do umieszczonych na Jutubie tutoriali:
https://www.youtube.com/playlist?list=P ... pl1XI4THughttp://szybowce.gda.pl/przelot-maxa-2017-maj/